Wyreżyserował swój zgon i żył dalej jak bogacz we Francji! Gdy służby zobaczyły gdzie mieszka, wszystkim opadły szczęki!

Ten Ukrainiec miał fantazję – aby uniknąć odpowiedzialności sfingował swój zgon i uciekł do Francji. Tam przed podstawione spółki kupił wielki zamek i szereg innych wspaniałych przedmiotów i pławiąc się w luksusie zamierzał żyć dalej! Jednak funkcjonariusze policji  okazali się cwańsi od niego.

Ukrainiec jest podejrzewany o pranie brudnych pieniędzy i udział w wielkich międzynarodowych machlojkach finansowych. By nie trafić za kratki i uniknąć procesu postanowił upozorować swój zgon.

 

Następnie przeniósł się do Francji gdzie przez luksemburską spółkę kupił zamek, który stał się jego rezydencją. W garażu trzymał m.in. zabytkowego Rolls-Royce’a, a na ścianach powiesił obrazy Salvadora Dallego. Wartość skonfiskowanego mu majątku to bagatela 5-milionów euro!

 

 

 

 

 

Oszusta zgubiła właśnie jego zachłanność na dobra doczesne. Na początku roku śledczy wpadli na trop transakcji kupna zamku Chateau de La Rochepot za 3 miliony euro przez luksemburską spółkę. Śledztwo doprowadziło ich do przekonania, że stoi za nią tak naprawdę poszukiwany listami gończymi Ukrainiec. Zatrzymania dokonano na początku miesiąca, ale do teraz trzymano je w tajemnicy.

 

Ukraiński wymiar sprawiedliwości będzie się starał o ekstradycję swojego obywatela na proces do kraju. Biorąc pod uwagę poziom korupcji na Ukrainie, kto wie czy to nie najlepsza opcja dla złapanego oszusta…?

 

 

fakt.pl/ foto: europol/twitter

Komentarze