Zbigniew Ziobro w nowym wywiadzie. „Choroba bardzo przyspieszyła”
Pod koniec 2023 roku Zbigniew Ziobro dowiedział się, że choruje na nowotwór. W połowie marca 2024 r. opublikował zdjęcie ze szpitala.
W obszernym poście ujawnił, że jego stan zdrowia był bardzo ciężki, ale że podjął się walki o życie. Teraz polityk udzielił wywiadu dla stacji Polsat i przekazał najnowsze informacje o swoim zdrowiu. Odniósł się także do zarzutów, jakie są mu stawiane.
Ziobro – choroba
Zbigniew Ziobro przestrzega Polaków przed lekceważeniem stanu swojego zdrowia. W jego przypadku choroba zaczęła gwałtownie się rozwijać:
Rozpoznanie choroby to był zaawansowany nowotwór przełyku z przerzutami co najmniej na żołądek, ale z podejrzeniami, że mogło to pójść dalej. Choroba bardzo przyspieszyła. W ciągu miesiąca schudłem 10 kilogramów, pojawiły się bardzo mocne bóle w okolicy mostka za plecami i towarzyszył mi coraz większy problem z głosem, który od lat był dla mnie problemem, zwiastującym tę chorobę.*
Emocjonalne przyczyny chorób. CO powoduje raka?
Zbigniew Ziobro wyjechał za granicę
Były Minister Sprawiedliwości przeszedł terapię w Polsce. Później jednak zdecydował się na operację za granicą. Jak twierdzi, obawiał się, że lekarze będą zastraszani:
To była długa, żmudna terapia w Polsce w szpitalu w Lublinie. Potem miała być operacja, która miała być przeprowadzona w Polsce, bo mamy bardzo dobrych specjalistów. Ale podczas pobytu w szpitalu dotarł do mnie ten cały hejt. Ponieważ nie chciałem żeby lekarze, którzy mnie leczyli byli zastraszani, podjąłem decyzję o operacji za granicą, by stworzyć komfort lekarzom i sobie.
Operacja Zbigniewa Ziobry trwała 8 godzin, a mężczyzna obecnie musi brać silne środki przeciwbólowe, by móc funkcjonować:
Można powiedzieć, że miałem dwa zabiegi w jednym, bo niestety pojawiły się komplikacje. Przechodziłem operację przełyku, ale okazało się, że z przyczyn anatomicznych jest ona niemożliwa do zakończenia. Chirurg zdecydował się więc na tak zwaną torakotomię tylno-boczną. To jest bardzo nieprzyjemny zabieg. Skutkiem ubocznym tej operacji jest mój teraźniejszy głos, ale to jest najmniejszy problem.
Przeszukanie w domu Zbigniewa Ziobry
W ostatnich dniach pojawiły się też wątpliwości dotyczące nieprawidłowego wykorzystania środków z Funduszu Sprawiedliwości u różnych osób doszło do przeszukań. ABW przeszukało także dom Zbigniewa Ziobry, gdy ten przebywał za granicą. Polityk nie uciekał od sprawy. Jak mówi, środki zostały wykorzystane prawidłowo, a on gotowy jest złożyć wyjaśnienia:
Nawet jak znajdę się w stanie paliatywnym, to daję słowo honoru, że będę się domagał stanięcia przed tą komisją. Jak będzie trzeba do przyjdę do Sejmu nawet o kulach
– zapewnił.
320 kilogramów narkotyków na Wilanowie. „Nie wiem od kogo je dostałem” tłumaczy 49-latek!
*Cała rozmowa: polsatnews.pl