Znany dziennikarz stanie przed sądem! Jest akt oskarżenia.

Do sądu wniesiono akt oskarżenia przeciwko Kamilowi Durczokowi. Dziennikarz pod koniec lipca ubiegłego roku spowodował kolizję na autostradzie A1 koło Piotrkowa. Jak wynika z informacji ustalonych przez śledczych, w momencie zdarzenia Kamil Durczok znajdował się pod wpływem alkoholu i leków uspokajających.

W sprawie Kamila Durczoka przez rok prowadzone było śledztwo. Prokuratora Okręgowa w Piotrkowie przedstawiła dziennikarzowi zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości (od 2,5 do 2,8 promila alkoholu) i sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. W chwili kolizji Durczok jechał z prędkością 93 km/h przy obowiązującym ograniczeniu do 70 km/h. Do zdarzenia doszło 26 lipca na budowanym odcinku A1 koło Piotrkowa Trybunalskiego. Durczok jechał tego dnia swoim BMW X6 M i uderzył w słupki oddzielające pasy jezdni. Jeden ze słupków uderzył w nadjeżdżający z naprzeciwka samochód i spowodował uszkodzenia.

Durczokowi grozi do 12 lat więzienia.

Durczok przyznał się do spowodowania kolizji w stanie nietrzeźwości. Nie przyznał się natomiast do sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Badania wykazały, że zażywane przez dziennikarza leki nie powinny być łączone z alkoholem, nie należy także prowadzić po nich pojazdów mechanicznych w ciągu 24 godzin od zażycia. W sprawie przesłuchano w sumie kilkadziesiąt osób. Za postawione zarzuty grozi mu nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

 

źródło: Dziennik Łódzki, Fakt
zdjęcie: unsplash.com

 

 

 

 

 

Komentarze