Mama Anny Lewandowskiej – Maria Stachurska – z zawodu jest kostiumografem i producentem filmowym.
Wczoraj Anna Lewandowska podzieliła się radosną informacją, że jej mama napisała i wydała książkę. Jednak tematyka nie jest związana z jej pracą zawodową, nie ma też nic wspólnego z kręgiem zainteresowań córki – czyli sportem lub dietą. Dla wielu osób temat książki Marii Stachurskiej może być zaskoczeniem!
Jak się okazuje w rodzinie Ani Lewandowskiej żyła osoba, która zapisała się w kartach historii, a obecnie prowadzony jest proces jej beatyfikacji. Chodzi o Stanisławę Leszczyńską, która była położną. Jednak nie przyjmowała porodów w sterylnych, szpitalnych warunkach, a w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau.
Jak czytamy w opisie książki „Położna. O mojej cioci Stanisławie Leszczyńskiej. Pierwsza pełna biografia położnej z Auschwitz-Birkenau”:
Czy można być bohaterem bezwiednie? Być bohaterem za sam fakt, że w okrucieństwie otaczającego świata zachowało się przyzwoitość i szacunek do drugiego człowieka? Otóż można.
Taka była moja Ciocia, Stanisława Leszczyńska. W piekle Auschwitz – Birkenau była przede wszystkim sobą – kochającą ludzi, dzieci, a nade wszystko Boga, skromną kobietą z łódzkich Bałut. Nie chciała pomników. Jej nagrodą był krzyk zdrowego noworodka w momencie przyjścia na świat i szczęście na twarzy matki. Położnictwu poświęciła połowę życia, drugą połowę oddając rodzinie i czwórce dzieci.
Stanisława Leszczyńska w obozie koncentracyjnym nazywana była „Mateczką”. Teraz z kolei Anna Lewandowska dumna jest z dzieła swojej mamy i uczczenia pamięci ciotecznej prababci:
Kochani, jestem ogromnie dumna, że mogę Wam dziś przedstawić dzieło mojej MAMY – książkę o Stanisławie Leszczyńskiej, położnej z Auschwitz-Birkenau, której proces beatyfikacji rozpoczął się w 1993 roku.🙌
Książkę opublikowało wydawnictwo Burda Media.
