Pieniądze, luksusowe samochody czy zagraniczne wojaże to synonimy luksusu. Samo słowo pochodzi z łaciny, gdzie luxus oznaczało zbytek, nadmiar i przepych.
Czasy jednak się zmieniły i współcześnie za luksus uznawane są te rzeczy:
1. Brudne, brzydkie jedzenie.
Brzmi zaskakująco, a jednak!
Ludzie biedni spożywają wysoko przetworzone produkty zapakowane w błyszczące i kolorowe opakowania. Tymczasem bogaci szukają lokalnych produktów – powykręcanych, ale ekologicznych marchewek, brudnych ziemniaków, zapiaszczonych truskawek…
Tanie jedzenie jest nafaszerowane chemią, a produkty naturalnie wytwarzane i proste stają się luksusem.
2. Cisza.
Kiedy ostatnio przebywałeś w totalnej ciszy? Miesiąc temu? Rok temu? Nigdy?
Albo chociaż w ciszy natury pełnej subtelnych dźwięków – śpiewu ptaków, brzęczenia owadów, szumu trawy…. w ciszy natury nie zakłóconej przez inne dźwięki. Kiedy to było?
Współczesnego człowieka otacza masa dźwięków. Biedni ludzie bardzo często pracują w dużym hałasie, za to bogaci szefowie firm mogą sobie pozwolić na luksus wyciszonych gabinetów czy wyjazdów w odludne miejsca.
3. Niedostępność.
Większość z nas jest praktycznie non-stop on line. Cały czas jesteśmy pod telefonem i mailem, na bieżąco śledzimy także informacje z telewizji, radia czy internetu.
Cały czas jesteśmy dostępni i nie możemy – chociażby we własnym odczuciu – wyłączyć się na jakiś czas.
To dlatego nowym luksusem staje się niedostępność. Czy jeśli wyjedziesz na dzień, dwa, tydzień i wyłączysz telefon, to czy świat się zawali? Obawiamy się, że tak! Dlatego tylko odważni, bogaci ludzie pozwalają sobie na czasowe odcięcie od świata.
Te trzy współczesne luksusy wydają się… dziwne. Tak naprawdę dostęp do nich mają albo bardzo biedni ludzie, albo… bardzo bogaci. Jednak większość z nas znajduje się gdzieś po środku. Większość z nas, przyssana do komórki i laptopa, zajada fast – foody, ogłuszona hałasem miasta lub głośną muzyką.
Czy możemy sobie pozwolić na „luksus” naturalnego jedzenia, ciszy i niedostępności? A może raczej powiedzmy, że… musimy sobie na niego pozwolić dla własnego zdrowia!
Warto więc zastanowić się nad swoim życiem i wprowadzić do niego trochę tych luksusów i zobaczyć różnicę w jakości naszego życia. Chyba nas na to stać!
(ms)