Zbyt długo młody kierowca prawem jazdy się nie nacieszył. Ale może to i dobrze, bo okazało się, że poza spowodowaniem wypadku wykazał się też skrajną głupotą i nieodpowiedzialnością mając w bagażniku… człowieka. Na szczęście nie skończyło się tragicznie.
Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Konstytucji i Południowej w Grudziądzu. Audi A3 kierowane przez 19-letniego mieszkańca Grudziądza nie ustąpiło pierwszeństwa Oplowi Vectra powodując wypadek. Około godziny 22 oficer dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o wypadku i wysłał nam iejsce patrol drogówki.
Okazało się na miejscu, że trzy osoby z Audi wymagają pomocy lekarskiej. Problem w tym, że poza nimi i 19-letnim kierowcą pojazdem poruszały się jeszcze dwie inne osoby! A więc razem 6 osób w tym jedna zamknięta w bagażniku! Gratulujemy inteligencji!
Policjanci zatrzymali prawo jazdy młodemu kierowcy. Będzie musiał odpowiedzieć za spowodowanie wypadku i za przewożenie samochodem większej ilości pasażerów niż dopuszczalna w dowodzie rejestracyjnym.
To i tak stosunkowo mała cena za taki przejaw głupoty. Jakiś czas temu opisywaliśmy podobną sytuację. Grupka mężczyzn wracająca w nocy z dyskoteki zaliczyła wypadek. Nie był groźny, bo wszyscy wyszli o własnych siłach z auta. Prawie wszyscy – w środku został jeden „pasażer” zamknięty w bagażniku. Problem w tym, że auto zapaliło się i delikwent usmażył się w środku nie doczekawszy się pomocy. [ZOBACZ: Jechał w bagażniku, ZGINĄŁ W MĘCZARNIACH!]
Jechał w bagażniku, zginął w MĘCZARNIACH – prawdziwy dramat w Wielkopolsce! [ZDJĘCIA]
interia.pl