Policjanci z Trzebnicy zatrzymali nieopodal Strzeszowa na Dolnym Śląsku dostawczaka kierowanego przez 21-letniego Ukraińca. Jaki wielki był ich szok, gdy zobaczyli ilu ludzi tłoczy się na pace, możemy się tylko domyślać!
Bus miał zaledwie dwa miejsca siedzące i zgodnie z prawem tylko dwie osoby powinny nim podróżować. Tymczasem w skrzyni ładunkowej tłoczyło się 30 osób! Wszyscy musieli jechać na stojąco, nie mając żadnego punktu podparcia poza podłogą dostawczaka i towarzyszami podróży.
Ukrainiec tłumaczył się, że wiózł pracowników na zbiór truskawek. To jednak w żaden sposób nie rozgrzeszyło go przed policjantami. Wystarczy dodać, że bus nie miał ani wykupionego OC, ani podbitego przeglądu!
Kierowca otrzymał 500 złotych mandatu, oraz zatrzymano mu prawo jazdy. A co z pasażerami? Tego nie wiemy, ale chyba na zbiory musieli dotrzeć pieszo!
o2.pl/ foto: zdjęcie ilustracyjne