To jedno z donioślejszych odkryć w ostatnich latach. Okazuje się, że nasi praprzodkowie chętnie utrzymywali stosunki międzygatunkowe i krzyżowali się ze sobą. Oznacza to, że przed dziesiątkami tysięcy lat świat mogły zamieszkiwać hybrydy wielu różnych gatunków człowieka!
Intrygującego odkrycia dokonano w jaskini nad brzegiem rzeki Anuj na Syberii. Odnaleziono w niej fragment kości sprzed 90 tysięcy lat. Analiza DNA dała zaskakujący rezultat – była to kość osobnika, którego matka była neandertalką, a ojciec pochodził z gatunku denisowian!
Uczeni od dawna podejrzewali, że ludzie różnych gatunków krzyżowali się ze sobą. Teraz jednak uzyskali namacalny i twardy dowód. Jest on o tyle istotny, że pojawia się w nim ślad tzw. denisowiańczyka. Jest to gatunek człowieka wyodrębniony dopiero w 2010 roku. Jego nazwa pochodzi od Jaskini Denisowa w Górach Ałtaj, gdzie natrafiono na fragment kości palca i zęby pierwszego denisowiańczyka.
Jak dotąd odnaleziono dopiero szczątki czterech denisowian. Piąty z nich to już hybryda z neandertalczykiem, a więc można podejrzewać, że takich mieszanek było znacznie więcej!
Analizy DNA obecnego przypadku dokonał zespół doktora Svante Paabo z uniwersytetu w Lipsku. Kto wie co jeszcze czeka na nas do odkrycia w jaskiniach w zapomnianych częściach świata? Uczeni cały czas spekulują, że nie poznaliśmy jeszcze wszystkich gatunków naszych przodków. Najbliższe lata mogą więc przynieść jeszcze ważniejsze odkrycia.
wprost.pl/ foto: zdjęcie ilustracyjne