Bardzo nietypową przygodę przeżyli policjanci patrolujący nieoznakowanym radiowozem ulice Jaworzna. W środku nocy zobaczyli kobietę, która próbowała zatrzymywać auta na stopa. Zatrzymała również ich. Nie mając pojęcia, że to radiowóz zaproponowała nietypową zapłatę…
Kobieta prosiła o podwiezienie jej do Krakowa. Policjanci powiedzieli, że to niemożliwe, ale dama nie ustępowała. Nawet nie przypuszczała, że zatrzymała radiowóz! Wyciągnęła z plecaka woreczek z białym proszkiem mówiąc, że to amfetamina i że zapłaci tym za kurs.
W odpowiedzi policjanci wyciągnęli legitymacje służbowe i jednak zdecydowali się zaprosić kobietę do samochodu. Jednak zamiast do Krakowa wywieźli ją na posterunek!
ZOBACZ: Łódzkie: kupił Bułgarkę i kazał jej się prostytuować. W 3 lata zarobił krocie
Okazało się, że 29-letnia mieszkanka Krakowa ma przy sobie aż 40 działek dilerskich amfetaminy. Otrzymała zarzut posiadania substancji niedozwolonych i do wszystkiego się przyznała. Grożą jej trzy lata więzienia.
To chyba pech początkującej w branży, bo aż wierzyć się nie chce, że diler mający przy sobie narkotyki nie miał pieniędzy na powrót do rodzinnego miasta! A może chciała tylko zaoszczędzić? Cóż, jak widać chytry traci dwa razy!