Co potrafią wkurzone kobiety na własnej skórze chłopak bohaterki poniższego zdarzenia. Do karczemnej awantury między kochankami doszło w jednym z domów na Florydzie w USA. Wszystko zaczęło się od kłótni o samochód, która przerodziła się w krwawą jatkę! Junior Francis i jego dziewczyna Patresha Isidore od jakiegoś czasu nie żyli ze sobą w zbyt dobrych relacjach. Para ciągle miała do siebie pretensje. Pomimo, że mieszkali ze sobą pod jednym dachem uczucie jakim darzyli się kiedyś zaczynało wygasać.
Do feralnej kłótni doszło w zeszłym tygodniu o poranku. Para toczyła zażarty spór, o to kto dziś pojedzie autem do pracy. Junior za wszelką cenę chciał użyć samochodu, ponieważ miał bardzo pilne spotkanie, jednak Patersha nie odpuszczała i to ona chciała użyć auta, ponieważ tak wynikało z grafiku jaki sobie ustalili. Za nic w świecie nie chciała wysiąść z auta, dlatego mężczyzna zdecydował się na ostateczny krok rzucając się na maskę samochodu.
Junior wyznał później, iż myślał, że tym sposobem przekona kobietę do zmiany decyzji, jakież było jego zaskoczenie po tym co wydarzyło się później. Jego była dziewczyna postanowiła jechać z nim na masce auta nie martwiąc się o jego bezpieczeństwo. Z ustaleń policji wynika, że przejechała tak dobrych kila kilometrów pędząc autostradą ponad 110 km/h. Tylko cud sprawił, że Junior wyszedł z tego bez szwanku. Patersha za swój wybryk musi teraz tłumaczyć się w sądzie.
źródła: planeta.fm, youtube.com, foto facebook.com