Czasami wydaje się, że ludzie są pozbawieni jakichkolwiek ludzkich instynktów. Przypadek 25-latka z Chorzowa pokazuje to idealnie. W jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli ogrom materiałów pornograficznych na których widać małoletnich. Z biegiem śledztwa okazało się, że rozpowszechniał on filmy w sieci. Grozi mu nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Najlepsze w tym całym zamieszaniu jest to, że mieszkaniec Chorzowa nie spodziewał się wizyty policji. Zawierały pliki ze zdjęciami i filmami pornograficznymi z udziałem osób małoletnich – tak mówili funkcjonariusze o materiałach zabezpieczonych w mieszkaniu 25-latka. Mężczyzna, o ile w ogóle można go tak nazwać, ściągał z Internetu zdjęcia oraz filmy z małoletnimi i udostępniał je dalej.
ZOBACZ:Ludzie w Korei Północnej się KĄPALI. Nagle pojawił się KIM DZONG UN i…
Wobec niego został zastosowany policyjny dozór. Ponadto, policja oraz służby poszukują dzieci, które były na rozpowszechnianych przez niego materiałach. Nie jest wykluczone, że w sprawę są zamieszane inne osoby. Funkcjonariusze próbują rozwikłać tę zagadkę i dowiedzieć się kto mógł jeszcze przyczynić się do krzywdy niewinnych dzieci. Aż strach pomyśleć, że tacy ludzie mogą być wokół nas, że mogą chodzić obok i ich nie zauważamy.
Zwróćcie uwagę na zachowanie swoich dzieci. Jeżeli tylko zauważycie coś podejrzanego, to od razu z nimi porozmawiajcie, a jeżeli to nic nie da to zgłoście to odpowiednim służbom. Licho nie śpi…
źródło: o2.pl fot. ilustracyjne