Wygrał na loterii, a potem ranił żonę i zabił dzieci! W liście pożegnalnym napisał, że (…)!

Szokującej zbrodni dokonał David Strokes z Wielkiej Brytanii. Mężczyzna z zimną krwią zabił swoich nieletnich synów, 11-letniego Adama i 5-letniego Matthew. Śmierci cudem uniknęła jego żona, Sally, która wyrwała się z rąk oprawcy i uciekła z domu. Wcześniej mężczyzna wygrał dużą sumę pieniędzy na loterii.

Tam miał powiedzieć jej, że uprawiał seks z prostytutkami z jej winy. Krzyczał również, że nie potrzebuje od niej żadnych pieniędzy, ponieważ wygrał na loterii 40 tysięcy funtów. Kłótnię małżonków usłyszał jeden z sąsiadów, który zadzwonił na policję. Brytyjczyk z uwięzioną ranną żoną, którą dźgnął nożem w plecy zabarykadował się od środka. Policjanci przez pięć godzin próbowali dostać się do mieszkania. Strokes miał nadzieję, że żona umrze razem z nim. Mężczyzna na oczach ciężko rannej kobiety wbił sobie nóż w klatkę piersiową i wykrwawił się na śmierć. Policjanci w końcu dostali się do mieszkania, gdzie natknęli się na trzy ciała i okaleczoną kobietę. W pokoju leżała również kartka, którą zostawił morderca. W liście pożegnalnym  napisał, że „przeprasza swoich rodziców za to co zrobił”.

 

ZOBACZ TAKŻE:Przez drobnostkę wpadł w ręce policji. Biznesmen z Koszalina seryjnym mordercą!

źródła: dailymail.co.uk, foto pixabay.com

Komentarze