Blog Kasi Tusk wciąż zyskuje na popularności. Córka Premiera zdradziła, jaki jest jej sekret!

Kasia Tusk od 20111 roku prowadzi blog poświęcony modzie i stylu życia.

Blog córki byłego Premiera nazywa się Make Life Easier i jego początkowym celem miało być doradzanie w sprawach zakupowych.

W 2011 roku Kasia zamieściła pierwszy wpis, tak zapraszając czytelniczki:

 

…jedną z tych rzeczy o których będziemy tutaj pisać, będzie to, co wszystkie lubimy najbardziej czyli ZAKUPY oraz związane z nimi niebezpieczeństwa:) .

Znamy dobrze tą sytuację w której wydaję nam się, że coś jest wielką okazją, i dumne ze swojego niesamowitego sprytu, szybciutko biegniemy do kasy (albo co raz częściej nakierowujemy myszkę na Kup Teraz!:)). Dopiero w domu okazuje się, że chyba nie byłyśmy aż tak sprytne…

 

2011 r. to był dobry moment na rozpoczęcie prowadzenia bloga, bo trwał boom na blogerów. To właśnie wtedy ci lepsi, mieli szansę zbudować swój autorytet. I tak też stało się z Kasią, która z pisania bloga uczyniła swój zawód.

Córka Premiera stworzyła też własną markę odzieżową. MLE Collection oferuje bluzki, topy czy sukienki w ulubionych kolorach Kasi – brąz, biel, czerń.

 

>>>Grała w serialu 13 posterunek. Nie zgadniesz, co teraz robi Aleksandra Woźniak!

 

Blog Kasi Tusk ma kilka milionów wyświetleń miesięcznie, a instagramowy profil Make Life Easier – ponad 360 tysięcy obserwujących. To bardzo dużo.

Blogerka zatem często pytana jest o sekret swojego sukcesu:

 

O co najczęściej pytają mnie osoby z branży? O to w jaki sposób udaje mi się od wielu lat zwiększać ruch na blogu. Jak to możliwe, że potrafię nakłonić obserwatorów Instagrama do tego, aby przeczytać takie długie artykuły i w dobie social mediów zwracać uwagę nie tylko na obrazki.

 

Odpowiedź Kasi Tusk może zaskoczyć wiele osób. Jak mówi blogerka, nie stosuje żadnych trików. Po prostu stawia na jakość!

 

Prawda jest taka, że jedyne co robię, to staram się dawać Wam najlepszą treść i zdjęcia jakie potrafię z siebie wykrzesać i najwyraźniej to wystarcza 🤷‍♀️ Dodam do tego ciekawostkę – im dłuższy artykuł tym lepsze ma statystyki. To zaprzecza trochę tej modzie na zanik czytelnictwa. Albo mam super Czytelniczki albo… nie będę dopiekać konkurencji 🥴

 

>>>Lara Gessler ma tak zwane „rzymskie małżeństwo”. Ale co to znaczy?

 

 

fot. https://www.instagram.com/makelifeeasier_pl/

Komentarze