Turystka z Nowej Zelandii zmarła wskutek uderzenia głową w barierkę. Do wypadku doszło w porcie lotniczym na wyspie Sint Maarten. Kobieta została porwana silnym podmuchem z silników startującego samolotu.
Lotnisko Juliana jest wyjątkowe. Znajduje się blisko plaży, dlatego też pasjonaci lotnictwa często się na niej zbierają i fotografują samoloty lecące tuż nad ich głowami.
W środę doszło tam jednak do tragedii. 57-latka została odrzucona silnym podmuchem startującego Boeinga 737, uderzyła głową w barierkę i straciła przytomność.
Natychmiast została przetransportowana do szpitala. Niestety nie udało jej się uratować.
Źródło: polsatnews/youtube
Fot: youtube
MB