Czy prawdziwa miłość zdarza nam się tylko raz w życiu? Na pytanie odpowiada specjalista Zbigniew Lew-Starowicz

Zbigniew Lew – Starowicz to najsłynniejszy polski seksuolog i psychoterapeuta oraz psychiatra. Profesor nauk medycznych, twórca książek „Wszystko da się naprawić”, „Sztuka życia”, „O mężczyźnie”, „O rozkoszy”.

W swojej książce pt. „O kobiecie” bliżej przygląda się relacjom damsko-męskim i stara się odpowiedzieć na pytanie: czy prawdziwa miłość zdarza nam się tylko raz w życiu?

Czy często jest tak, że prawdziwa miłość przydarza się tylko raz w życiu? 

Spotkałem wiele kobiet, które kochały tylko raz. I kiedy straciły obiekt uczuć, pozostały w tęsknocie po nim już do końca życia, nie umiały już się zakochać. Pierwsze zetknięcie z taką sytuacją miałem, spotykając narzeczone poległych w czasie wojny. Te miłości miały dodatkowy element martyrologii: on zginął w powstaniu, zesłany na Sybir czy rozstrzelany. To dodatkowo uświęca tę miłość, kobieta potem potrafi do końca życia w domu trzymać jego zdjęcie na ołtarzyku z kwiatami itp.

Ale i bez martyrologii zdarzają się kobiety, które potrafią kochać tylko raz. Co nie znaczy, że jeśli ten związek się skończył – z tej czy innej przyczyny – to one pozostają samotne. Nieraz zakładają rodziny, wiążą się z rozsądku, uprzedzając wręcz nowego partnera, że to nie jest „ta” miłość, że one kochają kogoś z przeszłości. Niektórym mężczyznom to nie przeszkadza i potrafią budować zupełnie udane związki, oparte z jego strony na miłości, ale z jej strony jedynie na szacunku, przywiązaniu.

Dlaczego nie potrafią zapomnieć?

Komentarze