Dlaczego Kim Dzong Un zniknął na trzy tygodnie? Będzie wielka czystka w Korei Północnej?

Po niemal trzech tygodniach nieobecności Kim Dzong Un znowu pojawił się publicznie. Tym razem wybrał się na otwarcie fabryki nawozów sztucznych. Jednak większość ekspertów uważa, że Kim Dzong Un nie zniknął bez powodu i coś musiało być na rzeczy. Co konkretnie? Oto najbardziej prawdopodobne teorie. 

Kim Dzong Unowi na otwarciu fabryki nawozów towarzyszyła jego siostra Kim Jo Dzong. Dyktator pojawił sie jak gdyby nigdy nic – nie widać po nim żadnej choroby ani trapiących go dolegliwości. Odrzućmy więc na moment teorie, że całe nagranie jest spreparowane lub, że pochodzi z innego okresu. Coś musiało sprawić, że wódz Korei Północnej przez trzy tygodnie nie pojawiał się publicznie, omijając nawet jedno z najważniejszych północnokoreańskich świąt – rocznicę narodzin swego dziadka Kim Ir Sena.

 

ZOBACZ TEŻ: Papież Benedykt XVI OSTRO o aborcji i homoseksualistach. W TYM widzi znak Antychrysta

 

Niektórzy eksperci uważają, że Kim Dzong Un zniknął po to, aby pokazać światu jak ważna jest jego obecność dla stabilności całego regionu. Przecież przez minione tygodnie wielu dyplomatów, polityków, dziennikarzy i ekspertów rozważało jak wielkie ryzyko płynie z niemożności sprawowania władzy przez Kim Dzong Una. W ten sposób dyktator pokazał, że jest gwarantem stabilności i bezpieczeństwa w regionie. 

 

Druga z teorii lansowana przez część znawców tematyki północnokoreańskiej głosi, że zniknięcie Kim Dzong Una było sprytnie zaplanowanym manewrem samego przywódcy, aby sprawdzić, kto jest wobec niego lojalny. Ewentualne oznaki knucia przeciwko niemu będą mogły zostać teraz brutalnie rozliczone.

 

Schował się na jakiś czas, by sprawdzić co stanie się w strukturach władzy. Kto będzie chciał ją przejąć. Podejrzewam, że niedługo zaczną się czystki

– powiedział dziennikarz Sky News Australia, James Morrow.

 

Obecnie jednak trudno określić, która z teorii okaże się najwłaściwsza. Nie można wykluczyć, że faktycznie coś dolegało Kim Dzong Unowi i dlatego nie mógł pojawiać się publicznie, a zupełnie przy okazji tej niedyspozycji zostanie przeprowadzona czystka w kadrach, do którym wódz stracił zaufanie.

Komentarze