Justyna Steczkowska: Nigdy TEGO nie mów dziewczynce!
Justyna Steczkowska (48 l.) to gwiazda wielkiego formatu. Jednak gdy zaczynała karierę, niewiele osób powiedziałoby, że jest ładna.
Można by raczej powiedzieć, że posiada charakterystyczną urodę. Miała jednak charyzmę i pewność siebie, która pozwoliła jej dojść na sam szczyt.
Jej występ w Szansie na Sukces w 1994 roku też był specyficzny…
Teraz wokalistka dołączyła do akcji #womensupportingwomen. Jednak jej apel jest bardzo konkretny. Justyna Steczkowska przede wszystkim staje w obronie kobiet będących ofiarami przemocy:
Stop przemocy wobec kobiet! Moje czarno-białe zdjęcie jest wyrazem solidarności z kobietami maltretowanymi, poniżanymi, zastraszonymi… nie bądźmy obojętni ❤️🙏 Nikt z nas w pojedynkę świata nie zbawi, ale razem możemy budować świat u podstawy, którego stoi ŚWIADOMOŚĆ.
Justyna Steczkowska apeluje też, by nie mówić dziewczynkom, by były posłuszne, bo to jest wpajanie nieprawidłowej postawy życiowej. Artystka zachęca do samodzielności i indywidualności:
Nie mów dziewczynce, żeby zawsze była posłuszna i grzeczna, bo w przyszłości będzie uległa. Mów; MYŚL SAMODZIELNIE. Nie mów jej, że jest gorsza od innych, bo to ją UPOKARZA i w dorosłym życiu będzie chciała być jak Ci „lepsi”, „inni”.
Nawiązuje też do spraw urody. Być może ten temat jest jej szczególnie bliski:
Pozwól jej być piękną na jej własnych warunkach. Piękno to nie szablon. Różnorodność jest kolorem świata. Duma z tego, że jesteśmy kobietami, wzajemne wsparcie i szacunek bez względu na wykonywany zawód, poglądy polityczne, religijne i preferencje seksualne jest NASZĄ SIŁĄ.
Na koniec zachęca też do jednoczenia się kobiet:
Wspierajmy się z miłością, bez wszechobecnej hipokryzji, z uśmiechem i lekkością. Miłość to JEDYNA RZECZ, która się mnoży jak się nią dzieli 🌺❤️
Warto wziąć sobie do serca słowa Justyny Steczkowskiej. Szczególnie te dotyczące dzieci i wychowania dziewczynek.
POLECAMY: 11-letni Nigeryjczyk tańczy w deszczu. To co stało się potem, wprawia w osłupienie!
