Kobieta poszła do szpitala. Przeżyła szok kiedy obudziła się w kostnicy!

Gladys Rodruguez Duarte z Paragwaju na długo zapamięta wizytę w szpitalu w miejscowości Coronel Oviedo i niekompetencje lekarzy, którzy się nią zajmowali. 50-latka poszła do szpitala w sobotę, ponieważ miała problemy z podwyższonym ciśnieniem. Kobieta trafiła na oddział, gdzie została zbadana. Niestety jest stan zdrowia pogorszył się, a Gladys straciła przytomność. To co się stało później to kuriozum w czystej postaci. Lekarz, który badał nieprzytomną kobietę uznał ją za zmarłą. Po „ciało” Paragwajki przyjechali pracownicy zakładu pogrzebowego. Kobieta przeżyła szok kiedy budząc się zorientowała się, że nie leży w szpitalu tylko w kostnicy zakładu pogrzebowego!

 

ZOBACZ:Włochy: Nietypowa interwencja policji na pogrzebie! Żałobnicy zostali ukarani za (…)!

 

O tym, że Gladys nie żyje była przekonana również jej rodzina, która oficjalną informację o jej śmierci otrzymała od pracowników szpitala. Bliscy niemal od razu zaczęli zajmować się organizowaniem pogrzebu. Kilka godzin później dowiedzieli się, że 50-latka żyje i omyłkowo została uznana za zmarłą! W karcie zgonu wpisano, że zmarła o 11.20, czyli dwie godziny po przyjęciu na oddział. Pracownicy zakładu pogrzebowego zorientowali się, że kobieta żyje, ponieważ plastikowa torba z jej ciałem zaczęła się poruszać. O sprawie poinformowano rodzinę i szpital. Pani Duarte z powrotem trafiła do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

 

ZOBACZ TAKŻE:To pytanie zadaje sobie teraz KAŻDY! Czy po PRZEJŚCIU koronawirusa, jesteśmy…

 

źródła: o2.pl, foto: youtube.com

 

 

 

 

Komentarze