Mamy problem demograficzny. W Polsce spada liczba urodzeń, a co gorsze rośnie za to liczba zgonów

Dane opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny nie napawają optymizmem. W Polsce liczba zgonów przewyższa liczbę urodzeń. Pojawiły się pierwsze pytania o efektywność rządowych programów.

Według danych jakie przedstawił GUS od początku 2018 roku do września zarejestrowano około 296 tys. urodzeń. To niemal 10 tys. mniej niż przed rokiem. Te liczby nie przerażają dopóki nie zestawi się ich z liczbą zgonów. Bowiem biorąc pod uwagę ostatnie dwanaście miesięcy w Polsce urodziło się 391, 9 tys. osób, za to zmarło 409,8 tys. Jak wynika z raportu urzędu, jest to największa różnica od dwóch i pół roku.

 

 

 

 

 

 

Po opublikowaniu tych informacji pojawiła się dyskusja na temat rządowych programów mających na celu zwiększenie liczby urodzeń. Wcześniej jako podstawową przyczynę niżu demograficznego oraz szybko starzejącego się naszego społeczeństwa podawano czynniki ekonomiczne. Polacy wielokrotnie tłumaczyli się, że po prostu nie stać ich na dzieci. Sytuację na chwilę zmieniło wprowadzeni programu 500+. Aczkolwiek aktualne dane znów zmuszają rząd to podjęcia kolejnych działań mających na celu odwrócić niepokojący trend przewagi liczby zgonów nad liczbą urodzeń.

 

 

 

 

ZOBACZ:Przedszkolanka zmarła po tym jak źle poczuła się w pracy. Rodzice boją się, że ich dzieci mogły się zarazić

 

 

 

 

foto pixaby / źródło businessinsider.com.pl / polskatimes.pl

Komentarze