Michał Milowicz początek roku spędza w szpitalu! „Nie jest lekko”

52-letni Michał Milowicz to aktor oraz wokalista musicalowy. Współpracował z największymi teatrami muzycznymi, zagrał też w wielu filmach, między innymi „Chłopaki nie płaczą” czy „Poranek Kojota”. Był też jednym z uczestników programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” i występował w 17. edycji emitowanej jesienią 2022 r.

Niestety początek roku 2023 aktor spędza w szpitalu.

 

Nowy ja zacząłem Dry January z ,,Nowym Rokiem, nowym bokiem i nowym dzisiaj pierwszym krokiem”😉,a jak u Was? Trzymajcie kciuki za rehabilitację abym jak najszybciej mógł wrócić do Was i na deski teatru etc…
Uściski dla wszystkich i wspaniałego, spokojnego i przede wszystkim zdrowego 2023 roku! 🙌🍀💪🌞
Nie jest lekko, ale przecież ,,Chłopaki nie płaczą”CocoJambo i do przodu !👊😎

– napisał tajemniczo.

 

Dopiero pytania zaniepokojonych fanów skłoniły gwiazdora do przekazania informacji, dlaczego trafił do szpitala.

 

https://www.instagram.com/michal_milowicz/

 

Michał Milowicz uspokoił internautów, że hospitalizacja była planowana. Nie zmienia to jednak faktu, że przeszedł operację biodra. A zaczęło się od kontuzji:

 

Kilka miesięcy temu w okolicznościach zawodowych, doznałem kontuzji, która doskwierała mi coraz bardziej z każdym dniem i tygodniem, zarówno w życiu codziennym jak i w pracy zawodowej do tego stopnia, że w końcu musiałem podjąć decyzję o operacji.

 

Aktor dotrwał do końca roku i dopiero teraz mógł mieć wykonany zabieg:

Przez ostatni czas tłumiąc narastający ból starałem się doprowadzić wszystkie projekty m. in TTBZ do finalizacji, tak aby móc wygenerować kilka tygodni na rehabilitację.
Obecnie jestem drugi dzień po operacji kapoplastyki biodra i w prawdzie o kulach ale już staram się stawiać drugie kroki😎💪👊

 

Przed Milowiczem rehabilitacja i powrót do sprawności. Życzymy zdrowia!

 

>>>W dniu urodzin Dereszowskiej stało się coś niespodziewanego! „Nie będzie nudy”!

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Michal Milowicz (@michal_milowicz)

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Michal Milowicz (@michal_milowicz)

Komentarze