Państwo Islamskie znane jako ISIS to bezwzględni ludzie, którzy nie cofną się przed niczym. To oni zapoczątkowali serię zamachów w Europie i wymordowali wielu ludzi na całym świecie. Teraz amerykańska telewizja podała informację, że ISIS zostało pokonane. Póki co tych rewelacji nie potwierdził prezydent Donald Trump.
Informacje przekazali reporterzy Fox News, którzy są od 5 dni w Syrii. Zgodnie twierdzą, że na miejscu nie słychać żadnych wybuchów ani nie widać oznak walki. Byliśmy świadkami końca kalifatu – brutalne imperium, które rządziło kiedyś ponad 8 milionami ludzi, przestało istnieć – powiedzieli. Ostatni bastion Państwa Islamskiego to Al-Baghuz Faukani na wschodzie Syrii. Dżihadystów zaatakowano z trzech stron, zmuszając do odwrotu. Większość z nich się poddała. Od początku roku ok. 60 tys. bojowników wycofało się w głąb pustyni, a wielu z nich umieszczono w obozach. Nie wiadomo jednak co się z nimi dzieje. Niestety nie udało się pojmać żadnego z przywódców lub ważniejszych osób – porzucili oni swoich żołnierzy. Skala zniszczeń w Syrii jest ogromna, a Państwo Islamskie ponoć zostało ostatecznie pokonane. Ciężko jednak przypuszczać, że nie odpowie na to w żaden sposób…
ZOBACZ:Młody tenisista padł w konwulsjach na ziemię. Makabra na korcie w Miami
Czy to już koniec Państwa Islamskiego i przerażającego ISIS? Byłoby cudownie, lecz to nie jest takie proste. Bojowników na całym świecie są miliony. Miejmy nadzieję, że jest w tym choć trochę prawdy.
źródło: o2.pl fot. youtube.com