Na stoku narciarskim w Trydencie doszło do niewiarygodnego dramatu. W wyniku tragicznego zdarzenia zginęły dzieci.
Potężna lawina zeszła na stok narciarski w Val Senales nieopodal Bolzano we Włoszech.
„Trzy osoby – kobieta i dwoje kilkuletnich dzieci – zginęły w sobotę w lawinie, która zeszła na stok narciarski w Val Senales koło Bolzano w Trydencie na północy Włoch. Wszystkie ofiary pochodzą z Niemiec” – poinformowały włoskie media.
Lawina, która zeszła z lodowca na stok Teufelsegg, pochłonęła życie trzech osób. „Lawina, która zasypała grupę niemieckich narciarzy, była szeroka na 150 metrów i długa na pół kilometra” – podały media, powołując się na górskie służby ratunkowe.
ZOBACZ TEŻ:Aktor „Ranczo” nadal WALCZY o życie! Najnowsze informacje ze szpitala
Na miejscu zginęła kobieta i siedmioletnia córeczka. W szpitalu w Trydencie zmarło drugie poszkodowane dziecko, które zostało przetransportowane śmigłowcem już w bardzo ciężkim stanie.
Dwie osoby są ranne – są to ojciec jednego z dzieci, które zginęły, oraz jego 11-letni syn.
Według relacji włoskiego dziennika „La Repubblica” w akcji ratunkowej uczestniczyło około 70 ratowników. Byli to ratownicy alpejskiego pogotowia ratunkowgo, włoska żandarmeria i funkcjionariusze Guardia di Finanza, w tym trzy ratownicze helikoptery.
Czy można było przewidzieć tragedię?
„Oceniliśmy sytuację wcześnie rano i nie było żadnych zagrożeń. Gdybyśmy mieli wątpliwości, z pewnością nie otworzylibyśmy zejścia do stoku”- powiedział dyrektor kolejki Val Senales Thomas Konstantin Stecher.
ZOBACZ TEŻ:Byli na wymarzonych świątecznych wakacjach. W kurorcie doszło do niewyobrażalnej tragedii
Źródło:radiozetwiadomości
Źródło zdjęcia:pixabay