Ukradł auto. Kiedy zorientował się do kogo należy odstawił je pod komendę

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na jednym z sopockich parkingów. Złodziej ukradł luksusowe auto. Kiedy zorientował się do kogo należy szybko odstawił je pod jedną z trójmiejskich komend.  

Skradziony samochód to warte niemal pół miliona złotych audi Q7. Stanowi ono nie lada kąsek dla złodziei. Dziwi więc fakt, że auto odnalazło się zaledwie parę godzin po tym jak zostało zrabowane. Co więcej rabuś odstawił samochód pod posterunek policji, a nawet powiadomił telefonicznie funkcjonariuszy aby mieć pewność, że zguba na pewno zostanie namierzona.  

 

Sprawca kradzieży zwrócił samochód ponieważ prawdopodobnie przestraszył się do kogo ono należy. Jak ustalili dziennikarze jednej ze stacji telewizyjnych w środku auta znajdowały się dokumenty, z których wynikało, iż jego właścicielką jest Marta Kaczyńska. Z pewnością ta informacja musiała wystraszyć rabusia. Nie ulega bowiem wątpliwości, że policja dołożyła by wszelkich starań aby namierzyć skradzione audi.  

 

Na miejscu zabezpieczono ślady i przeprowadzono oględziny. Po zakończeniu czynności samochód zwrócono pokrzywdzonej – poinformował nadkom. Maciej Stęplewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Obecnie policja stara się ustalić świadków oraz zabezpieczyć monitoringi, które zostaną poddane dalszej analizie.   

 

Jak widać Marta Kaczyńska miała naprawdę dużo szczęścia, z pewnością nazwisko nie każdego z nas budzi aż taki respekt u złodziei.

foto  / źródło wiadomosci.dziennik.pl / tvn24.pl

Komentarze