24-letnia Sydney Loofe z miejscowości Lincoln w USA była na tyle ufna, że zaryzykowała randkę z parą nieznajomych. Podczas spotkania kobieta przekonała się, że nie był to zbyt dobry pomysł, ponieważ przypłaciła ją własnym życiem. Amerykana przy pomocy popularnej aplikacji Tinder umówiła się na spotkanie z 52-latkiem i jego 25-letnią dziewczyną. Niestety odkąd wyszła z domu ślad po niej zaginął!
Amerykanka szukała miłości przez internet, a o swojej randce w ciemno powiadomiła najlepszą koleżankę. Loofe była bardzo podekscytowana spotkaniem z nieznajomymi i długo się do niego przygotowywała. Niestety 24-latka nie wróciła do domu, a kolejnego dnia nie zjawiła się w pracy. Dopiero po trzech tygodniach odkryto makabryczną prawdę i to, że przypłaciła randkę życiem. Rozczłonkowane ciało młodej kobiety zostało znalezione w workach na śmieci w pobliżu jej domu.
Sekcja zwłok wykazała, że dziewczyna została zamordowana. O dokonanie zbrodni oskarżono 25-letnią Bailey Boswell i 52-letniego partnera kobiety, Aubrey Trail’a. Para za pośrednictwem portalu randkowego zwabiła dziewczynę do swojego mieszkania, wykorzystała seksualnie i z zimną krwią zabiła. Obojgu oskarżonym grozi kara śmierci.
źródła: fakt.pl, foto youtube.com