Przesądny Chińczyk przez swoje bezmyślne zachowanie w samolocie narobił sobie sporo problemów. Nie dość, że przez jego głupi wybryk maszyna miała 40-minutowe opóźnienie to naraził na niepotrzebny stres ponad 100 pasażerów. Wszystko przez rytuał, który wykonał przed odlotem. 31-latek wyciągnął z kieszeni kilka monet i wrzucił w szczelinę przy drzwiach wejściowych do maszyny.
Do tego dziwnego wypadku doszło we wtorek, 2 kwietnia. Zachowanie 31-latka spotkało się z szybką reakcją obsługi samolotu chińskich linii Hainan Airlines. Mężczyzna został wyprowadzony i przekazany służbą lotniska w Wuhan. Chińczyk był zdezorientowany, ponieważ nie zdawał sobie sprawy, że zrobił coś złego. Dopiero po chwili został uświadomiony, że tego typu zachowanie jest surowo zabronione w samolocie.
Odlot maszyny opóźnił się o ponad 40 minut. W tym czasie obsługa techniczna musiała zająć się wyciąganiem pieniędzy, które utknęły w pobliżu jednego z silników. Chińczyk tłumaczył się później, że rzucił monety, bo tak na szczęście poleciła mu zrobić teściowa. Przez jej porady został skazany na 10 dni więzienia. Chyba nie słuchał kolegów, kiedy powtarzali nigdy nie ufaj teściowej, bo będziesz miał kłopoty.
https://www.youtube.com/watch?v=VnPLVYoW-pQ
źródła: fakt.pl, foto youtube.com