Codziennie na naszych drogach dochodzi do wielu dziwnych, czasami śmiesznych, ale i przerażających zdarzeń. Ten koleś jechał sobie spokojnie swoim Audi, gdy nagle przed jego maską przebiegło stado dzikich zwierząt. Było ich tak wiele, że ciężko nawet podać szacunkową ilość. Można domniemać, że to około 200-300 sztuk. Sam kierowca nie wiedział co powiedzieć, bo przyznajcie, że takie sytuacje nie zdarzają się codziennie…
Miał farta, że wszystko udało mu się nagrać, bo filmik bije rekordy popularności w sieci. Jechał sobie spokojnie swoim Audi, a tu zonk! Zwierząt, które biegły do pobliskiego lasu było tak wiele, że marnym trudem byłoby ich liczenie. Niezła akcja.
ZOBACZ:Kanibalizm i zabójstwo w Szczecinie? Sąd Apelacyjny podjął ostateczną decyzję
źródło fot. i wideo: youtube.com