Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces czterech osób oskarżonych o uprowadzenie 18-latka. Pokrzywdzony był wielokrotnie dręczony fizycznie oraz wykorzystywany seksualnie.
Sąd, na wniosek prokuratora, z uwagi na ochronę interesu pokrzywdzonego oraz to, że sprawa może obrażać dobre obyczaje, wyłączył jawność procesu.
Według prokuratury, trzej mężczyźni w wieku od 23 do 24 lat oraz 18-letnia kobieta w październiku 2016 r. przez całą dobę pozbawiali wolności 18-letniego pokrzywdzonego.
Sprawcy przetrzymywali go w samochodzie, w tym w bagażniku, a także wielokrotnie bili swoją ofiarę, przypalali papierosami, strzelali do niego z broni pneumatycznej, wskutek czego pokrzywdzony doznał licznych obrażeń między innymi w postaci ran postrzałowych. Ponadto oskarżeni wielokrotnie doprowadzili 18-latka do obcowania płciowego.
Śledczy ustalili, że oskarżeni nie mieli żadnego motywu osobistego dręcząc swoją ofiarę. Według niektórych mediów, porwanie i znęcanie się nad 18-latkiem miało być zemstą za to, że uderzył on wcześniej oskarżoną Patrycję S.
Troje oskarżonych przyznało się do winy. Adwokat Tomasz Przeworski, obrońca 24-letniego Daniela K., powiedział dziennikarzom przed wejściem na salę rozpraw, że jego klient bardzo żałuje swojego czynu.
Dwóch oskarżonych było już wcześniej karanych za między innymi za pobicie i kradzież. Oskarżonym grozi kara do 15 lat więzienia.
PAP
kd