Przerażającego odkrycia dokonała japońska policja w miasteczku Takachito na wyspie Kiusiu. W domu przy dużym gospodarstwie rolnym odnaleziono zwłoki sześciu osób – niemal całą rodzinę. Wszystko wskazuje na to, że mordu dokonał ich bliski.
Spośród sześciu zabitych osób pięć to krewni, zaś jedna to przyjaciel rodziny. Siódma ofiara, odnaleziona w okolicach mostu niedaleko od miejsca zbrodni to również członek rodziny i prawdopodobnie zarazem sprawca masakry.
Wśród zabitych jest małżeństwo 72-latka i 66-latki, ich 7-letnia wnuczka, 21-letni wnuk, 41-letnia synowa i 44-letni przyjaciel rodziny. Zbrodnia wyszła na jaw gdy inny krewny skontaktował się z policją. Zgłosił, że od jakiegoś czasu nie może nawiązać kontaktu z najbliższymi.
ZOBACZ: Nastoletni nekrofil w rękach policji. Zamordował 14-latkę i wykorzystał jej zwłoki!
Wszystkie ofiary znalezione w domu zostały zadźgane nożem. Siódma ofiara to syn starszego małżeństwa. Według informacji przekazywanych przez prasę borykał się on z jakimiś problemami. 44-letni przyjaciel rodziny znalazł się na miejscu właśnie po to, aby pomóc bliskim w poradzeniu sobie z nim. Wygląda na to, że sprawca, a zarazem ostatnia ofiara najpierw zamordował domowników, a następnie samochodem dostał się w okolice mostu, z którego skoczyła popełniając samobójstwo.
Policja będzie teraz wyjaśniać jakie były okoliczności wydarzenia, kto ponosi za nie odpowiedzialność i dlaczego musiało dojść do tak wielkiej tragedii.
fakt.pl/ foto: screenshot youtube.