O niesamowitym szczęściu może mówić młody chłopak, który cudem uniknął śmierci na myjni samochodowej. Wydawać by się mogło, że podczas wykonywania takich czynności jesteśmy całkowicie bezpieczni i nic nam nie grozi. Nic bardziej mylnego. Nie wiedzieć czemu prawie wjechał w niego kierowca, który stracił panowanie nad swoim autem. Kilka sekund wcześniej i byłoby po chłopaku.
Oszukał przeznaczenie na myjni samochodowej. Uratował go również niebagatelny refleks. Można przypuszczać, że gdyby na jego miejscu znalazła się jakaś rozkojarzona osoba, to nie byłoby co z niej zbierać. Cóż, fajnie, że żyje…
ZOBACZ:W sierpniu czeka nas wielka susza. W Polsce może zabraknąć wody!
źródło fot. i wideo: youtube.com