Pewien mężczyzna żył sobie nie wiedząc, jak ogromne zagrożenie tkwi w jego ciele. To co uważał za bolesne pryszcze na plecach okazało się czymś o wiele gorszym. W jego ciele w skutek ugryzienia gza zagnieździły się larwy tego owada. Amerykanin zupełnie nie zdawał sobie sprawy, że w jego organizmie żyje „obcy”, które konsumuje go na żywca. Ze złożonych przez owada larw urodziły się młode osobniki, które dosłownie „ucztowały” na jego ciele.
O problemie jaki mu doskwiera opowiedział swoim przyjaciołom. Skarżył się, że pryszcze bardzo go bolą. Kiedy ci za pomocą pęsety chcieli pozbyć się „pryszcza” wyciągnęli z jego pleców ogromną, wstrętną larwę. Mężczyzna może mówić o sporym szczęściu, gdyby nie interwencja znajomych mogło dojść do tragedii. Larwy gza są bardzo niebezpieczne dla ludzkiego organizmu. Są przyczyną zakażeń i powodują ciężkie choroby, które mogą zakończyć się śmiercią.
Na całe szczęście w tym przypadku do zakażenia nie doszło, a mężczyzna swoje zdrowie zawdzięcza spostrzegawczym przyjaciołom, których interwencja uchroniła go od poważnych konsekwencji. Wideo jest obrzydliwe, ale dzięki niemu możemy zobaczyć, że coś co wygląda jak zwykła krosta na plecach, może okazać się zupełnie czymś innym.
źródła: youtube.com, foto youtube.com