Czasami zdarza się tak, że ktoś zupełnie nie myśli i później tego żałuje. Ta blondynka stoczyła bardzo nierówną walkę z małymi rekinami. Miała olbrzymie szczęście, że nie przypłaciła tego stratą ręki. Jednak telefonem już żadnego zdjęcia nie zrobi, gdyż poleciał do wody i marne są szanse, że go odzyska. Patrząc na jej reakcję wcale nie dziwi przerażenie w jej oczach.
Z rekinami się nie zadziera. Nieważne czy są to małe osobniki czy duże. Groźne są zawsze i wszędzie. Przykładem na to jest ta sytuacja, w której prawie jeden z nich odgryzł dziewczynie dłoń. Zapłaciła jednak najmniejszy koszt za swoją głupotę. Po prostu straciła swojego smartfona i wszystko co na nim do tej pory miała zgromadzone. Owszem, w dzisiejszych czasach wielu ludzi korzysta z chmury. Lecz nie oszukujmy się, nie każdy myśli o tym żeby wszystko rzetelnie i systematycznie zgrywać. Może się cieszyć, że to się tylko tak skończyło.
ZOBACZ:Związek między codziennym piciem alkoholu a demencją. Zaskakujące wyniki badań
W podobnej sytuacji mogła wpaść do wody i się utopić lub stracić dłoń, palce, czy cokolwiek innego. Chyba każdy zdaje sobie sprawę z tego, że rekin to nie jest zwykła rybka, którą można tak po prostu nakarmić z rączki.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=1&v=3cOsWEUlNkQ
źródło fot. i wideo: youtube.com