Prawdziwy koszmar przeżyło małżeństwo ze Szkocji. Amanda Gordon i jej życiowy partner Robert Beaton w ciągu trzech lat stracili 12 dzieci. Para jest zdruzgotana tym co ich spotkało, a swoje życie porównują do strasznego horroru.
Ostatnia ciąża, którą straciła 34-letnia Amanda miała miejsce w październiku tego roku. Kobieta spodziewała się dziecka po raz 12 i po raz kolejny nie udało jej się donosić płodu! Dziecko zmarło po kilkunastu tygodniach od poczęcia. Kobieta w długim i emocjonującym wywiadzie dla brytyjskich mediów przyznała, że jest kompletnie rozbita, ponieważ nikt nie jest jej w stanie pomóc. Brytyjka boi się, że sytuacja będzie powtarzać się cały czas i po trzech latach koszmaru chciałaby wiedzieć co tak naprawdę jej dolega.
Podobną opinię wyraził mąż 34-latki, Robert Beaton. Mężczyzna przyznał, że oboje z żoną czują się tak jakby byli torturowani. Para nadal nie dowiedziała się co jest powodem poronień u kobiety!
„Przeszliśmy przez piekło i czujemy, że potrzebujemy odpowiedzi. Opieka i leczenie personelu NHS były wyjątkowe. Nie możemy ich winić, ale ten problem jest niedofinansowany, musimy przeznaczać więcej pieniędzy na badania nad poronieniami, abyśmy mogli się dowiedzieć, dlaczego tak się dzieje. Co czwarta ciąża kończy się utratą dziecka. Myślę, że to szokująca liczba.”
źródła: o2.pl, foto pixabay.com