Prokuratura w Pile wyjaśnia okoliczności śmierci dwuletniej dziewczynki. Dziecko trafiło do szpitala we wtorek rano ze śladami pobicia. Po badaniach dziewczynka trafiła na stół operacyjny, na którym mimo prób reanimacyjnych zmarła.
Miała na ciele ślady wskazujące na pobicie. Sekcja zwłok ma wyjaśnić, czy dziecko rzeczywiście zostało pobite. Policja zatrzymała matkę dziecka oraz partnera kobiety. Dopiero po wynikach sekcji prokurator przesłucha zatrzymanych.
Dziewczynka już wcześniej trafiała do placówki szpitala. Dwukrotnie lekarze zauważali na jej ciele zasinienia. Wówczas nie udowodniono jednak stosowania wobec dziecka przemocy fizycznej. Sprawa badana jest przez prokuraturę.
Źródło: rmf24.pl/tvn24.pl