Andrzej Duda zdradził szokującą prawdę. Sytuacja ogromnie go stresowała

Prezydent Andrzej Duda od lat występuje publicznie. Okazuje się jednak, że nadal stresuje się, gdy ma przemówić do narodu! Tak było też w czasie jego zaprzysiężenia na drugą kadencję.

– Przede wszystkim jednak jest to duży stres, bo to są wystąpienia publiczne, trzeba dobrze powiedzieć to, co się chce powiedzieć i to jest zawsze stres duży, ogromny, powiedziałbym nawet. Nie wiem, czy nie stresowałem się bardziej niż pięć lat temu – powiedział prezydent w „Gościu Wydarzeń” w Telewizji Polsat i Polsat News.

Andrzej Duda opowiedział też, jak jego przemówienie przed Zgromadzeniem Narodowym wyglądało pięć lat temu. Przyznał, że nie pamiętał wielu spraw.

– Może wtedy byłem tak oszołomiony całą sytuacją, że wielu elementów wręcz nie pamiętałem już w tej chwili, że miały miejsce. A dzisiaj z taką pełną ostrością widzenia się to wszystko odbywało, więc trochę inne przeżycie. Ale mówię , tak jak powiedziałem na Zamku Królewskim w Warszawie, tutaj dzisiaj. Jeżeli komuś się wydaje, że to, że wszystkie uroczystości odbywają się po raz drugi z uwagi na reelekcję i że w związku z tym ja nie mam dzisiaj stresu i nie jestem tym przejęty, no to się bardzo myli, bo przeżycie rzeczywiście było ogromne i dziękuję wszystkim, którzy te uroczystości i przygotowywali, i którzy zechcieli wziąć w nich udział i być razem ze mną – dodał prezydent.

Duda odniósł się także do bojkotu jego zaprzysiężenia przez część posłów i byłych polityków.

– Przede wszystkim bardzo serdecznie dziękuję wszystkim tym posłom i gościom, którzy przyszli. Dziękuję ogromnie panu prezydentowi Aleksandrowi Kwaśniewskiemu. Pan prezydent pokazał klasę. Przecież wszyscy wiedzą, że w całym szeregu kwestii politycznych nie zgadzamy się, i ideologicznych, pan prezydent ma inne niż ja poglądy, ale kilkakrotnie się spotykaliśmy. Zawsze to były bardzo kulturalne, miłe rozmowy – stwierdził na antenach Polsatu.

Andrzej Duda złożył w czwartek przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym. Tym samym rozpoczął kolejną pięcioletnią kadencję Prezydenta RP.

Fot. prezydent.pl

Komentarze