Autor: kk

Coraz więcej wiemy na temat 43-letniego Mariusza G., kołobrzeskiego biznesmena o dwóch twarzach. Wiele wskazuje na to, że mężczyzna ma na koncie co najmniej trzy morderstwa. Psychiatra doktor Jerzy Pobocha wypowiedział się na temat podejrzanego dla dziennika „Fakt”.  Dziennikarze „Faktu” zapytali doktora Pobochy m.in. o zwyczaje mordercy. Wiemy, że była to osoba skrajnie pedantyczna, u której panował sterylny porządek i nie pozwalała sobie na żadne zaburzanie swojej przestrzeni. Mariusz G. bardzo denerwował się, gdy ktoś przekładał mu jego rzeczy w inne miejsca, lub nie odkładał ich tam gdzie należy. ZOBACZ TEŻ: Nowe fakty o Tulipanie z Kołobrzegu. Tak uwiódł i…

Czytaj więcej

Ona miała 28 lat i prowadziła zajęcia chóru, on 16 i był jej podopiecznym. I choć w stanie Waszyngton dopuszczalny wiek inicjacji seksualnej to właśnie 16 lat, to ten próg nie dotyczy np. nauczycieli. Kobieta musiała więc odpowiedzieć przed sądem.  28-letnia Olivia Sondheim była nauczycielką chóru w  Lynnwood High School w mieście Bothell w stanie Waszyngton. Do pierwszych kontaktów pomiędzy nią a jej 16-letnim wychowankiem doszło w 2016 roku. Chłopak miał wówczas 16 lat. ZOBACZ TEŻ: Dwa lata temu przestał przychodzić po zasiłek. Potworna tajemnica ujawniona! Nauczycielka uprawiała seks ze swoim uczniem co najmniej 10 razy. Do zbliżeń dochodziło np. w…

Czytaj więcej

Być może to miasteczko w województwie zachodniopomorskim mogłoby stać się areną niewyobrażalnej katastrofy. W jednej z piwnic policjanci CBŚP zarekwirowali 50-kilogramową beczkę, która według opisu zawierała niezwykle groźną dla zdrowia i życia substancję.  Akcja Centralnego Biura  Śledczego Policji miała miejsce w Sławnie, wczoraj przy ulicy Mieszka I w jednej z kamienic. Mieszkańcy budynku zostali ewakuowani, a ich sąsiedzi mieli zakaz otwierania okien i wychodzenia na zewnątrz. Funkcjonariusze CBŚP mieli informację, że w piwnicy może znajdować się niezwykle groźna substancja. ZOBACZ TEŻ: Dwa lata temu przestał przychodzić po zasiłek. Potworna tajemnica ujawniona! Według opisów na zabezpieczonej beczce znajduje się w…

Czytaj więcej

10-miesięczny szczeniak o wdzięcznym imieniu Narwal jest chwilowo rezydentem schroniska dla zwierząt organizacji Mac’s Mission w stanie Missouri w USA. Nietypowa przypadłość, którą ma sprawia, że wygląda trochę jak jednorożec, a internauci marzą o tym, by go adoptować!  Narwal na pierwszy rzut oka jest li tylko zwykłym kundelkiem. Jednak jeśli podejdziemy bliżej zauważymy, że z czoła wyrasta mu drugi ogon! Dlatego też opiekunowie nazwali go „małym włochatym jednorożcem”. Jednak los nie zawsze go rozpieszczał. ZOBACZ TEŻ: Rozszarpany na strzępy żołnierz na terenie koszar. Poszedł tylko… Poprzedni właściciel wyrzucił Narwala na mróz. Wychłodzony, głodny i zaniedbany szczeniak trafił w ręce pracowników Mac’s…

Czytaj więcej

31-letni żołnierz został znaleziony martwy na terenie jednostki wojskowej w nocy ze środy na czwartek. Widok był przerażający.  Do tragicznego zdarzenia doszło w jednostce wojskowej austriackiej armii na południe od stolicy tego kraju, Wiednia. Oficer dyżurny jednostki spostrzegł w nocy dwa biegające luzem psy wojskowe, które powinny w tym czasie przebywać w swoich kojcach. Wezwał więc wojskowego będącego opiekunem jednego z czworonogów, aby zagonił je do klatek i sprawdził, co się dzieje. Żołnierz dokonał wstrząsającego odkrycia. ZOBACZ TEŻ: Podkarpacie: zamiast grzybów znalazł ludzką głowę. Koszmar pod Dębicą Przewodnik psów znalazł w kojcu pogryzione zwłoki 31-letniego żołnierza, który kilka godzin…

Czytaj więcej

45-letni mieszkaniec Łęczyc od lat przychodził do miejscowego Ośrodka Pomocy Społecznej. Wszyscy pracownicy go kojarzyli, nie dziwota więc, że gdy 2 lata temu przestał z dnia na dzień się tam pojawiać wszyscy się zaniepokoili. Potworna prawda właśnie wyszła na jaw.  11 listopada policjanci dokonali makabrycznego odkrycia na jednej z posesji w gminie Łęczyca. Znaleźli ciało poszukiwanego od 2 lat 45-latka. Policja uważa, że został on zamordowany w kwietniu 2017 roku, przez swoich kompanów od kieliszka!  ZOBACZ TEŻ: Podkarpacie: zamiast grzybów znalazł ludzką głowę. Koszmar pod Dębicą Sprawa wyszła na jaw dzięki jednemu z winnych, który wygadał się po dwóch latach…

Czytaj więcej

To grzybobranie zapamięta na długo. Pewien mężczyzna spacerujący po lesie w okolicy miejscowości Pustków Osiedle na Podkarpaciu, niedaleko Dębicy dokonał szokującego odkrycia. Natknął się na ludzką głowę!  Policjanci przybyli na miejsce zabezpieczyli głowę znalezioną przez grzybiarza. Znajdowała się w stanie daleko posuniętego rozkładu, co świadczyło o tym, że dość długo musiała leżeć w lesie. Widniały na niej liczne obrażenia. Badania DNA dowiodły, że głowa należy do zaginionego w maju mieszkańca Pustkowa-Osiedla.  ZOBACZ TEŻ: 16-latek zatruwał życie sąsiadom. Uciekał policjantom, a potem zrobił coś okropnego Pan Adam Z. miał 62-lata i kilka miesięcy temu wyszedł z domu, a ze spaceru nigdy…

Czytaj więcej

Po raz kolejny wracamy do sprawy Artura K., mordercy z Warszawy, który zabił Monikę K. i jej 3-letniego synka. Właśnie poznaliśmy więcej szczegółów tej bulwersującej i smutnej zbrodni.  Do zbrodni doszło we wrześniu 2018 roku. Artur K. był na jednodniowej przepustce z więzienia na Białołęce. Odsiadywał tam karę 15 lat więzienia za zamordowanie poprzedniej partnerki. Dziennikarze „Faktu” już rok temu dotarli do siostry jego pierwszej ofiary. ZOBACZ TEŻ: 16-latek zatruwał życie sąsiadom. Uciekał policjantom, a potem zrobił coś okropnego Kiedy go poznała, miała 19 lat. Spotykali się przez dwa miesiące, gdy odkryła jego bandycką przeszłość. Miał na koncie pobicia i…

Czytaj więcej

Polskie media żyją sprawą 43-letniego Mariusza G., który jak się okazało stoi za zniknięciem trzech mieszkanek Kołobrzegu na przestrzeni ostatnich trzech lat. Z dnia na dzień wiemy coraz więcej o Tulipanie, który rozkochiwał w sobie kolejne panie.  O Mariuszu G. wiemy już całkiem sporo. Był morsem, miał swoją manufakturę słodyczy, był niezależny finansowo, przystojny i często zmieniał partnerki. To dzięki temu nikt nie zwracał uwagi, gdy jedną kobietę zastępował kolejną. Gdy rozkochał w sobie panią, potrafił przejąć jej majątek, a potem, żeby pozbyć się niewygodnej przeszkody, mordował ją, a zwłoki ukrywał. O tajemniczym Tulipanie z Kołobrzegu krążyły miejskie legendy. …

Czytaj więcej

Dla młodych ludzi sex shopy są niczym relikt poprzedniej, analogowej epoki. Dziś niemal wszystko można znaleźć w internecie i zamówić niemalże anonimowo. A jednak sklepy z erotycznymi gadżetami wciąż funkcjonują, a przychodzą do nich naprawdę różni ludzie. Oto co spotkać może kobiety pracujące w sex shopach. Kilka relacji zebrały dziennikarki portalu kobieta.wp.pl. I co ciekawe wiele z nich jest pozytywnych, albo traktujących pracę w sex shopach jak w każdym innym sklepie. Nawet jednak w takich opowieściach nie brakuje sytuacji co najmniej chorych, a czasem niebezpiecznych. ZOBACZ TEŻ: Te znaki zodiaku to piekielne teściowe. Dokumentnie zatrują ci życie! Z sex…

Czytaj więcej