Dobrana para: doniosła, że jechał po pijaku, on odwdzięczył się pięknym za nadobne!

Niemiec i Polka jechali z Zakopanego do Nowego Targu. 22-latka i 36-latek w pewnym momencie mocno się pokłócili. Kobieta postanowiła zemścić się na partnerze, ten zaś nie zamierzał puścić jej tego płazem. Na komisariacie w Nowym Targu doszło do komicznej sytuacji, gdy ona oskarżyła go o jazdę po pijaku, a on… srogo jej się odpłacił!

Niemiec prowadził po pijaku aż do samego Nowego Targu. Na stacji pod miastem zamienili się za kierownicą, a przy okazji pokłócili. Kobieta w złości postanowiła jechać nie do zaplanowanego wcześniej miejsca, a na posterunek policji!

 

Tam powiedziała, że jej partner jechał pijany. Alkomat wykazał, że ma 1,5 promila alkoholu we krwi. Z racji, że 22-latka także prowadziła auto, ją również przebadano. Okazało się, że jest trzeźwa. Wtedy do kontrataku przeszedł Niemiec. Zażądał aby przebadać ją pod kątem obecności narkotyków w organizmie.

 

ZOBACZ: Zeszli na dno Wielkiej Niebieskiej Dziury. To co tam znaleźli przeraziło ich

 

Policjanci przewieźli 22-latkę do szpitala, gdzie pobrano od niej krew. Dodatkowo w jej torebce znaleziono 3 gramy marihuany! W ten piękny sposób zawistna para nawzajem wyeliminowała się z życia na wolności!

 

Mężczyźnie za jazdę po pijaku odebrano prawo jazdy i postawiono zarzuty zagrożone karą do 2 lat więzienia. Kobieta zaś za posiadanie narkotyków może liczyć nawet na 3 lata odsiadki. Jeśli badania krwi wykażą, że kierowała pojazdem pod wpływem marihuany, grozić jej będą dodatkowe zarzuty. Jak widać, chyba nie opłacało jej się oskarżać partnera, bo wyszła na tym jak Zabłocki na mydle!

 

fakt.pl/fot policja.zdjęcie ilustracyjne

Komentarze