Dramatyczne przeżycie Filipa Chajzera: „wyrzucają Twój poziom stresu bardzo wysoko ponad normę, w której chciałbyś być.”

Zachowanie Francuzów względem turystów może być irytujące. Przekonał się o tym Filip Chajzer podczas tygodniowego pobytu we Francji.

Jak przyznał prowadzący „Dzień Dobry TVN” napotykał różne trudności, szczególnie w kwestii komunikacji, ponieważ Francuzi najczęściej udają, że nie znają angielskiego. Ponadto Filip Chajzer zauważył, że:

 

🇫🇷Propozycja płatności kartą płatniczą zazwyczaj spotyka się tu z uśmiechem wskazującym na politowanie.

🇫🇷Ustawianie temperatury wody przy pomocy dwóch kurków pozwala osiągnąć nowe horyzonty w dziedzinie neologizmów łączących wulgaryzmy w nowe konstelacje.

🇫🇷Ustawienie temperatury we francuskim luksusowym aucie, gdy dojdzie już do skutku pozwoli poczuć Ci to co czują nobliści, kiedy dowiadują się o swoim sukcesie.

🇫🇷Ceny autostrad… Tu powinienem użyć neologizmu, który powstał przy kurkach z wodą.

 

https://www.instagram.com/filip_chajzer/

 

Mimo to, to Chajzer z Francji wyjechał zachwycony – kawa pod wieżą Eiffla, elegancja, pyszne jedzenie, to wszystko przekonało go do Francji i Francuzów.

 

Opamiętam się, a nawet będę polecać 😊

– zapewniał.

 

Jednak w trakcie lotu do Polski, spotkały go dramatyczne przeżycia! Samolot wpadł w turbulencje i sytuacja wyglądała bardzo niebezpiecznie:

 

Najgorszy moment to ten, kiedy maszyna nagle zaczna spadać dosłownie jak puszczony kamień. Krzyk ludzi. Płaczące dzieci. Latające przedmioty, trzask i walka mocą silników. Wszystkie te dźwięki razem połączone z ogromnymi turbulencjami wyrzucają Twój poziom stresu bardzo wysoko ponad normę, w której chciałbyś być.

 

Na szczęście jednak pilot wyprowadził samolot z turbulencji i udało się bezpiecznie wylądować.

 

 

Polecamy: Co się dzieje, gdy ktoś umrze na pokładzie samolotu? Stewardessa ujawnia szokującą procedurę!

 

 

https://www.instagram.com/p/CROaMgdrczz/?utm_source=ig_embed

Komentarze