Drzwi mieszkania były otwarte na oścież. Sąsiedzi dokonali makabrycznego odkrycia

W Czarnej Białostockiej policjanci prowadzą śledztwo w sprawie bardzo tajemniczego zgonu 80-letniej, samotnie mieszkającej kobiety. Wszystko wskazuje na to, że było to zabójstwo, a sprawca pozostaje wciąż na wolności. Sąsiadów zaniepokoiły otwarte na oścież drzwi do jej mieszkania. 

Do zbrodni doszło przed Sylwestrem. Gdy sąsiedzi weszli do mieszkania znaleźli jej zwłoki. Kobieta była ułożona w pozycji na klęczkach obok swojego łóżka.

 

Sąsiedzi podejrzewają, że kobieta mogła paść ofiarą napadu rabunkowego. Jak twierdzą, w okolicy znalazłoby się wielu do tego zdolnych.

 

ZOBACZ: Policjanci otrzymali dramatyczne wezwanie. Gdy przybyli na miejsce pokładali się ze śmiechu!

 

To ktoś swój ją zabił. Tutaj różne rzeczy się działy przecież. Bieda jest, może ktoś nie miał jak oddać długu, może myślał, że ona ma pieniądze

 

– mówią dziennikarzom

 

Policjanci również przychylają się do wersji, że kobietę zabił ktoś, kogo znała i komu ufała. Jednak jak na razie sprawca wciąż jest na wolności.

Komentarze