Katastrofa samolotu lecącego z Moskwy do Murmańska zajęła w ostatnich dniach czołówki gazet. Dziewczyna która w niej zginęła przed śmiercią wysłała jeszcze ostatniego SMS-a. W pożarze, który wybuchł podczas awaryjnego lądowania maszyny zginęło łącznie 41 osób. „Komsomolskaja Prawda” ujawnia szczegóły wiadomości wysłanej do mężczyzny.
Katerina i Andrej Chuprunov pochodzili z miejscowości Polyarnye Zori. Razem zginęli w katastrofie samolotu lecącego z Moskwy do Murmańska. Ona była nauczycielką w szkole, natomiast jej mąż pracował w Elektrowni Jądrowej w Kola. Jej koleżanka Evgenia Mostovaya poinformowała, że przed śmiercią odebrała SMS-a od Kateriny w którym kobieta napisała, że wszystko jest w porządku i niebawem odlecą. Jestem w kontakcie z matką Andreja. To było jej jedyne dziecko. Jest w ogromnej rozpaczy, dlatego staram się ją nie opuszczać – mówi Evgenia. Samolot Suchoj Superjet 100 (SSJ 100) linii Aerofłot, lecący w niedzielę po południu z Moskwy do Murmańska, około pół godziny po starcie z Szeremietiewa poprosił o zgodę na lądowanie ze względu na problemy techniczne. Z powodu trudnych warunków pogodowych zdołał wylądować dopiero przy drugiej próbie. W trakcie lądowania wybuchł pożar, który szybko objął tylną część maszyny; spłonęła ona całkowicie. Spośród 78 osób, zginęła między innymi właśnie Katerina oraz 40 innych osób. Większość spłonęła lub zatruła się toksynami z pożaru.
Napisała, że odlecą. I odlecieli na wieczność. Ciężko sobie wyobrazić co mogą czuć ich rodzice. Mieli przed sobą całe życie, a wszystko zakończyło się tak szybko…
źródło: fakt.pl fot. screenshot