Wczoraj pisaliśmy o kolejnych dwóch tonach mięsa z padłych krów, które wykryli inspektorzy. Możecie o tym przeczytać TUTAJ. Dzisiaj dotarły informacje z Francji, że do nich również trafiło szkodliwe dla zdrowia mięso. Didier Guillaume użył bardzo mocnych słów.
We Francji wykryto dokładnie 795 kilogramów mięsa z padłych polskich krów. Do tej pory zlokalizowano zaledwie 20 procent towaru. Minister rolnictwa liczy na to, że do końca dnia będzie wiadomo gdzie jest pozostała część. To straszne oszustwo, oszustwo gospodarcze, oszustwo sanitarne polskiej rzeźni – skomentował całą sytuację francuski minister. Dodał, że nie ma póki co informacji o tym, czy mięso pozostało w chłodniach, czy trafiło na rynek. Do tej pory ustalono, że do dziesięciu krajów Unii Europejskiej. Do sprzedaży trafiło łącznie prawie 10 ton.
ZOBACZ:[WIDEO] Tak wyglądają mieszkania w jakich żyją Polacy w Holandii. Aż ciężko się na to patrzy…
O nowych informacjach będziemy państwa informować na bieżąco.
źródło: o2.pl
fot. youtube.com