Pan Marek Socha ze Strzegomia w województwie dolnośląskim ma 73 lata i jest w formie lepszej niż cała nasza redakcja razem wzięta. Mężczyzna twierdzi, że od 40 lat nie miał nawet kataru, nie mówiąc o poważniejszej chorobie. Teraz opowiedział o swym przepisie na dobrą formę i zdrowie!
Pan Marek na dzień dobry wykonuje 400 brzuszków i przerzuca 6 ton ciężarów na swojej domowej siłowni. Dopiero po tym czasie idzie na śniadanie, a następnie – rusza na rower! Niezależnie od pogody przejeżdża 50-60 kilometrów dziennie. Tylko w wyjątkowo paskudną aurę rower zamienia na rowerek stacjonarny, który też ma w domu.
ZOBACZ TEŻ:Oskarżył żonę o zdradę z BRATEM. Wziął siekierę i…
Od czasu do czasu pan Marek wsiada w swojego kampera, pakuje żonę i jedzie do Chorwacji. Tam jego tryb życia zmienia się tylko nieznacznie – dzień zamiast od brzuszków zaczyna od przepłynięcia trzech kilometrów w morzu, a popołudnia spędza na rowerowych przejażdżkach!
Pan Marek prowadzi też zdrowy tryb życia. Ostatni raz palił papierosa 10 lat temu, przez całe swe życie brał też udział w wielu imprezach kolarskich. Jak twierdzi, ostatni raz chorował 40 lat temu, kiedy miał… katar. Pozazdrościć! Dziś, jak mówi, chory jest, gdzie nie jeździ na rowerze i nie trenuje!
Mało kto z nas może pozwolić sobie na to, by natłoku codziennych obowiązków podejmować tyle aktywności fizycznych, niemniej jednak z 73-latka warto brać przykład – im więcej ruchu, tym więcej zdrowia!