Przedmioty mają takie zastosowanie, jakie im nadamy. A jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest wcale głupie – to pewne naczelne zasady, które umożliwiają ludzkiej kreatywności wspiąć się na szczyty. Ten 16-latek w iście niecnym celu wykorzystał samochodzik RC, czyli zdalnie sterowany. Na tyle niecnym, że trafił za kratki!
Do zdarzenia doszło w San Diego w USA, niedaleko granicy z Meksykiem. Patrol amerykańskiej straży granicznej zwrócił uwagę na nastolatka poruszającego się po ulicy z dwiema wielkimi torbami. Chłopak widząc funkcjonariuszy usiłował schować się w zaroślach, ale został zatrzymany. Gdy mundurowi przeszukali jego rzeczy, opadły im szczęki! Samochodzik RC, który znaleźli na wierzchu był najmniejszym problemem!
ZOBACZ TEŻ: Ubezpieczyciel nie wierzył, że ich bliski zmarł. By uzyskać wypłatę polisy zrobili coś makabrycznego!
Pod nim oraz w drugiej torbie znajdowało się aż 50 paczek metaamfetaminy o wartości ponad 100 tysięcy złotych!
Śledczy uznali, że chłopak musiał odbierać zdalnie sterowany samochód od kogoś z Meksyku, kto na jego podwoziu przesyłał paczki z metaamfetaminą. W związku z tym nastolatek został zaaresztowany i oskarżony o przemyt narkotyków.
To nie pierwszy tego typu przypadek. W 2017 roku w USA zatrzymano mężczyznę, który metaamfetaminę próbował przemycać z pomocą dużego drona. Jak widać nowe technologie idą w sukurs nie tylko służbom zwalczającym kontrabandę, ale też samym przemytnikom!