Ratowała zarażonych koronawirusem. Zmarła w tajemniczych okolicznościach!

Rodzina i koledzy 23-letniej Charlotte Louise Cope nie mogą pogodzić się z jej nagłą i niespodziewaną śmiercią. Młoda kobieta pracowała jako sanitariuszka w jednym z brytyjskich szpitali, gdzie ratowała zarażonych koronawirusem pacjentów. Wstępne ustalenia potwierdziły, ze Cahrlotte nie umarła na COVID-19.

 

Charlotte Cope kochała to co robi, a praca ratowniczki medycznej od zawsze była jej marzeniem. Niestety już nie będzie jej dane pomagać innym, tu na ziemi. 23-latka została znaleziona martwa w swoim domu. Koledzy zaniepokoili się, że nie stawiła się na dyżurze i nie odbierała telefonów. Brytyjka została znaleziona martwa w swoim łóżku. Wstępne wyniki sekcji zwłok potwierdziły, że przyczyną śmierci na pewno nie był koronawirus. Rodzina Charlotte ma teraz duże problemy z organizacją pogrzebu. Jej znajomi z pracy zorganizowali w tym celu specjalną zbiórkę, aby wspomóc jej rodzinę i godnie pożegnać zmarłą koleżankę.

 

ZOBACZ TAKŻE:WSTRZĄSAJĄCE odkrycie! A więc TO ON jest głównym winowajcą pandemii koronawirusa?

 

źródła: thesun.co.uk, foto: youtube.com

Komentarze