Rosyjscy wędkarze łowili na lodzie. Nagle stało się coś STRASZNEGO

Łowienie lodowe to w tym miejscu nie tylko sport, ale i sposób życia, a dla niektórych po prostu sposób na zdobycie pożywienia. Ale gdy rosyjscy wędkarze w liczbie ponad sześciu setek udali się do Zatoki Mordwinów na wspólny lodowy połów doszło do niecodziennego wypadku. 

Przydarzył się on nieopodal wyspy Sachalin, w Zatoce Mordwinów na Dalekim Wschodzie Rosji. 26 stycznia, a więc w piękny i wolny niedzielny dzień aż 600 osób wybrało się na lód skuwający zatokę, by wspólnie połowić ryby i pobiesiadować. Niestety, być może ze względu na pogodę, a może na tłum, lód nie wytrzymał i wędkarze mieli …

Ogromna tafla lodu oderwała się od reszty i sprawiła, że 6 setek wędkarzy zostało uwięzionych na krze. Spośród nich około 400 zdążyło w miarę bezpiecznie i samodzielnie przeskoczyć na „stały lód”, ale 217 pozostało na oddzielonej krze.  Potrzebna była pomoc służb.

 

ZOBACZ TEŻ: RADIOAKTYWNY pojemnik na Dolnym Śląsku. Gdy strażacy go otworzyli, wybuchnęli śmiechem!

 

Co ciekawe, to lokalne służby ostrzegały przed wyjątkowo cienką jak na tą porę roku pokrywą lodu, ale to nie odstraszyło amatorów wędkarstwa. Dlatego gdy kra pękła i pomocą porywistego wiatru szybko przesunęła się aż 10 metrów w głąb zatoki, ponad dwustu wędkarzy potrzebowało pomocy.

 

 

Ale nie każdy z nich przeraził się zaistniałą sytuacją. Część z rosyjskich wędkarzy nie chciała skorzystać z pomocy służb i zamierzała pozostać na krze! Ostatecznie udało się ich przekonać do zejścia z kry. W akcji uczestniczyły cztery łodzie i poduszkowiec.

 

 

Komentarze