Bazylika Najświętszej Maryi Panny w Rzeszowie została poddana kompleksowym pracom konserwatorskim. W ich czasie odkryto pod posadzką krypty grobowe prawdopodobnie starsze od samej świątyni. Archeolodzy podkreślają, że to dopiero początek ich działalności!
Badania prowadzą archeolodzy z Fundacji Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego. Odkryte przez nich jamy grobowe i krypty są prawdopodobnie pozostałościami cmentarza, który znajdował się tu jeszcze przed budową obecnej świątyni.
Poza nimi natrafiono na wiele artefaktów sprzed wieków, m.in. fragmenty ceramiki, gwoździe, monety oraz kości. Jednak największe emocje budzi jedna ze świetnie zachowanych krypt, w której znajdowały się ciała co najmniej 5 osób.
Antropolog będący na miejscu ustalił, że są to szczątki czterech osób dorosłych, w tym jednej młodej, około 25-letniej. Oprócz nich pochowano również zwłoki niemowlęcia. Dalsze, dokładniejsze badania pozwolą określić ich dokładny wiek, stan fizyczny, a dzięki temu – być może – przyczynę śmierci.
Oprócz kości odnaleziono także fragmenty różańca i ubrań. To może pomóc w datowaniu z jakiego okresu pochodzą zwłoki.
Druga krypta nie została jeszcze przebadana, ale z pewnością wiadomo, że są w niej resztki co najmniej kilku trumien. Dalsze prace pozwolą określić dokładnie ich zawartość i stan zachowania szczątek.
Badacze uważają, że jest to bardzo istotne odkrycie:
„Przede wszystkim pozwoliły uprawdopodobnić informację o istnieniu poprzedzającego bazylikę drewnianego kościółka. Badania krypt pozwolą, być może, na powiązanie pochowanych osób z postaciami historycznymi”
– powiedział Dariusz Bobak, jeden z archeologów pracujących na miejscu.
Pod posadzką kościoła nie chowano przecież byle kogo. Być może uczeni natrafili na szczątki jakiś znamienitych osobistości znanych nam z podręczników historii? Dalsze badania na miejscu, oraz kwerenda w archiwach i bibliotekach być może pozwolą to określić.
onet.pl