Sinéad O’Connor nie żyje! Jaka była przyczyna śmierci gwiazdy?
Sinéad O’Connor to irlandzka piosenkarka, która swoja karierę rozpoczęła w latach 80′. Jej największym przebojem jest utwór „Nothing Compares 2 U”.
Piosenkarka zmarła w wieku 56 lat. Jak podaje Irish Times, rodzina wydała oświadczenie na temat śmierci Sinéad O’Connor:
„Z wielkim smutkiem informujemy o odejściu naszej ukochanej Sinéad. Jej rodzina i przyjaciele są zdruzgotani i proszą o uszanowanie prywatności w tym bardzo trudnym czasie”*
Gwiazdy żegnają O’Connor
Piosenkarka była inspiracją dla wielu kobiet, a wiadomość o jej śmierci poruszyła także polskie gwiazdy.
🖤Ta piękna dziewczyna wznieciła niegdyś w moim sercu palące pragnienie by śpiewać, nieść innym światło… I to światło nigdy nie umrze. Mimo, że dzisiaj odeszła Ona. 🕊️🕊️🕊️
Odpocznij, kochana…
– napisała Anita Lipnicka.
Wyświetl ten post na Instagramie
Joanna Racewicz przyznała, że Sinéad była jej bohaterką:
Bohaterka mojej zbuntowanej młodości.
Odważna do szaleństwa, krucha, jak porcelana. (…)Najwyższy rachunek, rachunek za życie
przyszedł razem ze śmiercią ukochanego syna.
Był styczeń 2022 roku.
Czułam, jak pęka Jej serce.
Jak zamienia się w widmo.
Coraz bardziej nieobecna.
Wyświetl ten post na Instagramie
A Hanna Lis przyznała:
Chce mi się płakać.
Nie dlatego, że odeszła „idolka” mojego nastolęctwa.Dlatego, że obserwowałam jej zmagania o zdrowie, walkę z wieloletnimi problemami natury psychicznej, i trzymałam za nią kciuki, chcąc wierzyć (choć nie do końca wierzyłam), że jej się uda.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Pionek” i „desperatka”. Tak Derpieński mówi o Nosowskiej! [VIDEO]
Sinéad O’Connor – przyczyna śmierci
W styczniu 2022 r. piosenkarka straciła syna – Shane zmarł w wieku 17 lat – nastolatek popełnił samobójstwo.
Po tej tragedii o gwiazdę niepokoili się bliscy oraz jej fani szczególnie, że twierdziła, że „pójdzie jego śladem”.
Sinéad O’Connor zmarła najprawdopodobniej 26 lipca 2023 roku, jednak jak podaje Irish Times „okoliczności jej śmierci pozostają niejasne.”*
„Umierać – to nic”. Zobacz poruszający wpis Justyny Kowalczyk.
*cyt. irishtimes.com
