Szalony ogrodnik zaplanował szatańską zemstę po śmierci. Jego byli klienci drżą o życie!

Ta historia spokojnie nadaje się na film grozy. Pewien niemiecki ogrodnik zastawił w domach swoich byłych klientów szereg wybuchowych pułapek. W dniu gdy zaczęły wybuchać zabijając i raniąc ludzi, znaleziono też zwłoki ogrodnika. Nikt nie ma wątpliwości, że to jego starannie obmyślony plan, które realizuje zza grobu!

Bernhard Graumann, ogrodnik z Mehlingen został znaleziony martwy w dniu gdy zaczęli ginąć jego klienci. Na razie nie znamy wyników sekcji zwłok, nie ma więc 100% pewności, że mężczyzna zabił się sam. Jednak dla śledczych pewne jest, że to on stoi za serią przerażających zdarzeń.

 

ZOBACZ: Archeolodzy odkryli chiński eliksir nieśmiertelności. Jego skład jest zaskakujący!

 

Pierwszą ofiarą jest lekarz z miejscowości Enkenbach-Alsenborn. Zginął, gdy eksplodowała paczka, którą znalazł pod swoimi drzwiami. Tego samego dnia ranne zostały dwie kobiety, gdy eksplodował ich kominek. Okazało się, że ładunek wybuchowy został ukryty w jednej ze szczap drewna, którą kobiety wrzuciły do ognia.

 

Policja ujawniła, że Graumann miał biznesowe kontakty ze swoimi ofiarami i w obu przypadkach skonfliktował się z nimi. Dlatego też służby poprosiły o kontakt wszystkich tych, którzy utrzymywali podobne relacje z ogrodnikiem. Do tej pory zgłosiło się kilkadziesiąt osób. Policja podejrzewa, że śmiercionośnych pułapek może być więcej.

 

 

Komentarze