Niesamowita historia 6-letniego Brady’ego Cambella poruszyła miliony osób na całym świecie. Chłopiec postanowił spełnić prośbę swojego zmarłego taty. Ostatnim życzeniem 37-letniego mężczyzny skierowanym do syna było to, żeby kiedy jego już nie będzie zaprosił mamę na randkę. Brady postanowił dotrzymać słowa, jednak na realizację przedsięwzięcia potrzebował pieniędzy.
Młody Amerykanin wykazał się niezwykłą przedsiębiorczością i żeby zarobić na randkę otworzył stoisko, na którym sprzedawał lemoniadę! 6-latek za wszelką cenę chciał spełnić obietnicę jaką złożył zmarłemu tacie, ponieważ nie chciał go zawieść. Brady przyrzekł również, że pod jego nieobecność będzie opiekował się mamą. 37-latek zmarł po przegranej walce z rakiem jelita grubego.
Niezwykła inicjatywa Brady’ego zwróciła uwagę przedstawicieli miasta, w tym policjantów i strażaków, którzy pomogli mu zorganizować kampanię reklamową. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, ponieważ pod dom małego Amerykanina zjechało się mnóstwo osób. 6-latek w ciągu zaledwie kilku dni zebrał aż 12 tysięcy dolarów. Dzięki temu spełnił obietnicę jaką złożył swojemu tacie i sprawił ogromną radość mamie.
źródła: o2.pl, foto youtube.com