WHO zajęło stanowisko w sprawie wyborów w Polsce! Czy mamy powody do obaw?

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zajęła stanowisko w sprawie korespondencyjnych wyborów w Polsce i ryzyka, które za sobą niosą. Czy mamy się czego obawiać?

Podczas czwartkowej konferencji WHO zajęło stanowisko w sprawie korespondencyjnych wyborów w Polsce. Ekspertka dr Catherine Smallwood ze Światowej Organizacji Zdrowia twierdzi, że ryzyko transmisji wirusa przez listy i przesyłki jest bardzo niskie.

 

ZOBACZ TAKŻE: Bardzo groźny symptom COVID-19. Dotyka zwłaszcza MŁODYCH ludzi!

 

Polska Agencja Prasowa zapytała dr Smallwood o ryzyko przenoszenia się koronawirusa za pośrednictwem listów i przesyłek. Ekspertka przyznała, że obecny stan wiedzy na temat transmisji wirusa wskazuje, że ryzyko przenoszenia przez przesyłki pocztowe jest niewielkie.

 

– Jak wiemy, ten wirus rozprzestrzenia się między ludźmi przez kropelki oddechowe lub czasami przez kropelki oddechowe, które są w stanie skazić powierzchnie. Ale opierając się na tym, co wiemy, (należy wnioskować, że) ryzyko skażenia przesyłki komercyjnej albo listu jest stosunkowo niskie .twierdzi dr Smallwood.

 

Zatem ryzyko przeniesienia się wirusa na przesyłkach jest niskie. Zagrożenie może pojawić się wtedy gdy przykładowo listonosz okaże się być osobą zarażoną koronawirusem.

 

Czy wybory prezydenckie odbędą się drogą korespondencyjną przekonamy się na początku maja. Wtedy ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Sejm. Partia rządząca – Prawo i Sprawiedliwość walczy o to aby odbyły się one planowo. Budzi to oczywiście ogromny sprzeciw opozycji, ale także wśród sojuszników partii PiS – Porozumienia Jarosława Gowina.

 

artia rządząca chciałaby, żeby wybory tą drogą odbyły się w zaplanowanym wcześniej terminie wyborów, czyli 10 maja. Budzi to sprzeciw opozycji, ale też sojuszniczego wobec PiS Porozumienia Jarosława Gowina. Sam Gowin opowiada się ze zmianą konstytucji, wydłużającą kadencję głowy państwa do 7 lat, w związku z czym wybory prezydenckie miałyby się odbyć dopiero w 2022 roku.

 

źródło: pap,

fot. pixabay

Komentarze