Ta historia jeży włosy na głowie i mrozi krew w żyłach. Być może, gdyby nie przypadkowa wizyta u ginekologa i podejrzliwość lekarza, koszmar dziewczynki trwałby nadal. Na szczęście sprawa wyszła na jaw, a rodziców może czekać nawet 20 lat odsiadki za to że wielokrotnie gwałcili własne dziecko.
Rodzina zwyrodnialców mieszkała w Wołgogradzie, w Rosji. Ojciec z matką zrobili ze swojej córki seksualną niewolnicę i wielokrotnie wykorzystywali ją na przełomie 2016 i 2017 roku. Mimo, że mieszkali razem z prababcią i babcią dziewczynki, rzekomo żadna z kobiet nie wiedziała o dramacie dziecka.
Prawda wyszła na jaw, gdy dziewczynka udała się na badani ginekologiczne z powodu problemów z menstruacją. Ginekolog zauważył, że 12-latka jest już po inicjacji seksualnej i to wzbudziło jego zaniepokojenie. Została wezwana policja, która przesłuchała dziewczynkę i matkę.
Dziewczynka przyznała, że wykorzystywali ją rodzice. Ale jeszcze bardziej wstrząsające były zeznania matki. Przyznała się do zarzucanych czynów i potwierdziła wersję dziewczynki. Powiedziała, że sama została zgwałcona w wieku 13-lat i uznała, że lepiej aby dziecko przeżyło pierwszy raz z ojcem niż „z jakimś wariatem”.
Molestowanie i gwałty stały się więc elementem „przygotowania” nastolatki do dorosłego życia. Rodzice trafili do więzienia i oczekują na proces. Może im grozić nawet 20 lat więzienia, ale wydaje się, że kara ta to i tak zbyt mało. To co zrobili własnemu dziecku jest niepojęte i nie mieści się w głowie. Jak widać zadawnione i niewyleczone koszmary mogą rodzić dalsze tragedie.
rmf24.pl